środa, 15 lutego 2012

;(

Jesuu! Umieram! ;( umieram z tęsknoty... Dlaczego on nic nie pisze? Obraził się czy co? Nawet nie wie ile znaczy dla mnie jedna wiadomość od niego.. To tak bardzo rani gdy osoba którą kocham nie odzywa się. No nic. Poczekam jeszcze do wieczora i może odważę się pierwsza napisać. Narazie chyba tyle o Adrianie..
W szkole.. hmmm.. Nic szczególnego się nie działo. Tylko jak wracałam do domu w autobusie mi ciśnienie skoczyło. Szymon, Marcin i Sebastian ciągle mnie za tyłek łapali więc im zajebałam tak jak uczył Adrian xD nie mocno ale jednak, jeszcze jutro w szkole poprawię bo luźniej będzie. Nie jestem jakąś kurwą którą każdy może obmacywać do chuja! ;/ ja już mam tego który może to robić i nie potrzebuję innych... OK spadam stąd będę później ;*


"Od kilku dni się nie odzywa. Przez głowę przesuwają mi się różne myśli: "zapomniał o mnie. znalazł inną. nic dla niego nie znaczę" - rysuję najczarniejsze scenariusze. A z każdym kolejnym dniem wątpliwości są coraz większe, tak jak moja tęsknota. Nie daję rady. Bez niego umieram, tracę ochotę na życie. Jednak wystarczy jedna wiadomość, a na mojej twarzy znowu przez kilka dni gości uśmiech, znowu jestem szczęśliwa.. Aż do kolejnej chwili zwątpienia."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz