Och! W końcu sobota i wymarzona, wyśniona choinka! Faza od rana ;D Jeszcze kilka godzinek i będę się szykować. Rano byłam w Ostrowi i kupiłam sobie szamponetkę (naturalny blond). Troszkę jaśniejszy kolorek od tego co mam teraz. Zaraz idę się farbować...
Osz kurde ;D ale zaszczyt... Mati na fb polubił mój post o śniegu xD. I oczywiście znowu wchodził na mój profil. Nie wiem co pisać w takim razie spadam.... narq ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz