Siemka. ;* Nie pisałam kilka dni bo nie miałam neta. W sumie nic szczególnego się nie działo ale jednak jakby tak się rozpisać to by troszkę tego było. No to tak... Ferie się kończą a ja mam nadal totalny rozpierdol w uczuciach. Nie wiem co ja robię totalnie. Powinnam się już pogodzić z tym że Mati już raczej do mnie nie wróci, bo ma nową dziewczynę, ułożył sobie jakoś życie. Za każdym razem gdy zapominam o nim, przez kilka dni jest ok, a później znowu coś mnie nachodzi i rozklejam się... dlaczego to nie ja jestem tą którą on pokochał?. W sobotę w remizie jest dyskoteka. Sebek powiedział że Mati też będzie. Ja myślę że jak będzie to na pewno z tą szmatą swoją. Chętnie bym poszła tam, pokręciła mu się przed nosem, potańczyła :D żeby chociaż przez chwilę pomyślał o mnie... ale kurwa z kim!? z kim tam pójdę. sama? Dobra narazie to pewnie na tyle by było... aha i mój podnoszący na duchu tekst...
"Pamiętaj nie zmieniaj się dla niego. Nie udawaj kogoś kim nie jesteś. Jeżeli on nie pokocha Ciebie, twoich wad, to nie jest dla Ciebie, nie jest Ciebie wart. Proste. Bądź taka jaka jesteś. A jesteś niezwykła, musisz tylko w to uwierzyć. Trafisz na pewno na kogoś kto pokocha Cię w 100%. I będziesz dla niego ideałem, jedynym sensem."
środa, 25 stycznia 2012
czwartek, 19 stycznia 2012
...ach te życie! ;D
No hej ;* ...nie działo się wiele i dlatego nie pisałam. Jak zwykle w głowie Mati i ta cholerna złość na niego. Tak sobie teraz myślę że ja to chyba jakaś chora jestem, na nowo się w nim zakochuję i nie przeszkadza mi że ma dziewczynę xD chuj tam z nią... Byłam na spacerze, słuchałam muzyki i rozmyślałam nad tym wszystkim... dlaczego na te wszystkie spacery zawsze chodzę sama? dlaczego zawsze w te same miejsca gdzie z "nim"? dlaczego te życie jest takie okrutne już w tym wieku? ...kurwa! tyle pytań i żadnej odpowiedzi. Wgl czy te życie ma jakikolwiek sens? Żyjemy po to żeby umrzeć, pojebane! xD ... Szłam tak sobie i myślałam, doszłam do wniosku że nie zasługuję na takie traktowanie. Nie jedna dziewczyna w moim wieku zakochuje się, ma trzech chłopaków, jest rozpieszczoną, wredną gówniarą. Nie chcę się tutaj przechwalać ale ja taka nie jestem, czuję to... Jak już się zakocham to całym sercem w jednej osobie, tak samo jest z przyjaźnią, ufam bez granic i to jest najgorsze.... Te moje wieczorne spacery nie powinny być samotne. Zawsze obok ktoś powinien być. Przytulić gdy tego potrzebuję, wesprzeć na duchu gdy mam problem, po prostu być i kochać bez granic... tyle! Ciężkie te życie no ale cóż... nikt nie powiedział że będzie łatwo. Trzeba sobie radzić, i być silnym, o tak! przede wszystkim być silnym! :D ...i tego się trzeba trzymać...
" chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, wprawiając wszystkie dziewczyny wokół w zazdrość. nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki, liczyłby ze mną gwiazdy. byłby moim najlepszym przyjacielem. nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca... " - o tak! :D
" chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, wprawiając wszystkie dziewczyny wokół w zazdrość. nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki, liczyłby ze mną gwiazdy. byłby moim najlepszym przyjacielem. nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca... " - o tak! :D
poniedziałek, 16 stycznia 2012
Boże , co się ze mną dzieje ?
Dziś kolejny poniedziałek bez Ciebie. Wszyscy pytają o to jak sobie radzę, czy zapomniałam, czy dalej płaczę . Kurwa mać , mam już tego dość . To, ze zaczęłam się uśmiechać nie znaczy ze zapomniałam i już nie płaczę. Bo dalej płaczę! I nie chcę zapomnieć. Nie , byłeś za bardzo ważną osobą w moim życiu. Za bardzo Cię kochałam i kocham. Za dużo było tego wszystkiego. Tego nie można zapomnieć. Za wiele mnie nauczyłeś. I zostawiłeś w momencie kiedy najbardziej Cię potrzebuję. Mateusz, ja nadal o Tobie pamiętam! = ( Nie potrafię zapomnieć , wciąż płaczę . Wiem , ze nie chciał byś żebym kiedykolwiek płakała z Twojego powodu , ale zrozum Mateusz ja już inaczej nie potrafię. Nie mam z kim porozmawiać teraz o tym wszystkim. Nie mogę Im po prostu zaufać tak jak Tobie . Mateusz, ja dalej pamiętam jak rozmawialiśmy cały czas, jak mnie przytulałeś bo wiedziałeś ze coś jest nie tak i nie pytałeś , po prostu byłeś wtedy kiedy Cię potrzebowałam ... zawsze byłeś . Nie jesteś obok i Cię nie czuję , ale jesteś w moim sercu i w mojej pamięci. Na zawsze tam pozostaniesz . Wszystko mi się pierdoli . Mati proszę pomóż mi . Ja już nie ogarniam po prostu. Mateusz tak bardzo Cię kocham .
kurwa dziś 7 dzień bez Ciebie . niektórzy mówią że to czas żeby się z tym pogodzić , ale mi kurwa jest coraz gorzej bez Ciebie . Mateusz proszę Cię wróć do mnie . nikt mi nie pomaga wręcz robią mi jeszcze kurwa na złość . jak by mi nie wystarczał ten syf co jest teraz . kurwa mać . ogarnijcie się ludzie . Ty byłeś prawdziwy ... reszta jest sztuczna .
kurwa zwariuje . wszystko mi o Tobie przypomina . tysiące wspomnień , tyle chwil spędzonych z Tobą . kurwa mać tak bardzo mi na Tobie zależy , no ale Ona jest ważniejsza ..
Dziękuję Ci ze jesteś. Nie mój ale jesteś . ♥
kurwa dziś 7 dzień bez Ciebie . niektórzy mówią że to czas żeby się z tym pogodzić , ale mi kurwa jest coraz gorzej bez Ciebie . Mateusz proszę Cię wróć do mnie . nikt mi nie pomaga wręcz robią mi jeszcze kurwa na złość . jak by mi nie wystarczał ten syf co jest teraz . kurwa mać . ogarnijcie się ludzie . Ty byłeś prawdziwy ... reszta jest sztuczna .
kurwa zwariuje . wszystko mi o Tobie przypomina . tysiące wspomnień , tyle chwil spędzonych z Tobą . kurwa mać tak bardzo mi na Tobie zależy , no ale Ona jest ważniejsza ..
Dziękuję Ci ze jesteś. Nie mój ale jesteś . ♥
wypierdalaj z mojego życia, bo chce być szczęśliwa a ty mi to utrudniasz ! -.-
Oczywiste... było zajebiście, mega, faza, i znowu coś musiało się zjebać. Coś a raczej ktoś znowu jebie mi psychikę... Wystarczyło wejść na nk i zobaczyć fotkę, którą wstawił, pod nią opis "to dla Ciebie kotku" a na zdjęciu pinezka dla tej lamy ; ( i pomyśleć że mogłam być to ja... kolejny dzień spędze na rozmyślaniu o tym kretynie... Kurwa! Spadam zaraz na spacer, posłuchać muzyki, wypłakać się itp... Brakuje tylko Kamili, mojej najlepszej przyjaciółki. Przydałaby się na tym spacerze, a tak muszę sama się jakoś ogarnąć... Och nie mogę... rozklejam się... pa...
sobota, 14 stycznia 2012
FaZa! Wyjebiście! ;D
No to tak... Ogólnie choinka udana. Nie zaprzeczę że mogło być o wiele wiele lepiej ale i tak nie ma co narzekać. Myślałam że Sebastian ze mną zatańczy ale niestety... e tam nie przejmuje się tym nawet :D Wytańczyłam się na maxa! Taką fazę złapałam że tańczyłam sobie sama na środku! W pewnym momencie podszedł do mnie jakiś chłopak z którym nigdy wcześniej nie miałam do czynienia i na legalu zaczął przedemną tańczyć. No to ja przy jego nodze i daję z nim ;D wszyscy się patrzyli i wgl ale ja oczywiście wyjebane ...było tak mega że wręcz nie do opisania. Wypiłyśmy sobie z Paulą 1 piwko ale to szczegół. Nie mogę się już doczekać kolejnej dyskoteki...
Aha wspomnę jeszcze że Mati znowu wchodził na mój profil, ale szczerze dzisiaj jebiemnieto ;D to na tyle, uciekam bo już późno... pa ;*
Aha wspomnę jeszcze że Mati znowu wchodził na mój profil, ale szczerze dzisiaj jebiemnieto ;D to na tyle, uciekam bo już późno... pa ;*
Sobota! - Fuck! Yeah! ;D
Och! W końcu sobota i wymarzona, wyśniona choinka! Faza od rana ;D Jeszcze kilka godzinek i będę się szykować. Rano byłam w Ostrowi i kupiłam sobie szamponetkę (naturalny blond). Troszkę jaśniejszy kolorek od tego co mam teraz. Zaraz idę się farbować...
Osz kurde ;D ale zaszczyt... Mati na fb polubił mój post o śniegu xD. I oczywiście znowu wchodził na mój profil. Nie wiem co pisać w takim razie spadam.... narq ;*
Osz kurde ;D ale zaszczyt... Mati na fb polubił mój post o śniegu xD. I oczywiście znowu wchodził na mój profil. Nie wiem co pisać w takim razie spadam.... narq ;*
piątek, 13 stycznia 2012
;D
Przezajebiście! :D Już dawno nie było takiego dnia. Na wstępie dodam że jutro w naszym gimnazjum jest choinka tj. taka dyskoteka. A więc od początku... Rano oczywiście do szkoły... w busie smutna i wgl bo myślałam o Matim ;c (dziś znowu wchodził na mój profil na nk). Wystarczyło że przeszłam przez bramę szkoły i odrazu smajl na twarzy :) dlaczego? a no dlatego, że kocham te zajebiste gimnazjum z nimi... xD do rzeczy... siedzę sobie na przerwie sama, bo Natalia i Paula gdzieś się zakręciły aż tu nagle podchodzi... SEBASTIAN! :D i do mnie z tekstem "będziesz jutro na tej choince?" no to ja mówię, że tak i że on też ma przyjść :) Nagle podszedł Artur i mówi do Sebastiana "bierz się za nią" a on na to "spokojnie, wszystko w swoim czasie". xD spoko... ;D nie myślałam nawet o Matim. Oderwałam się od świata. W sumie to wogóle mi go nie skoda, bo przecież on też mnie z wieloma zdradza. Doszłam do wniosku że to zajebisty pomysł żeby kręcić z kilkoma chłopakami na raz, przecież jak to mówi Paula... "mamy dopiero 14 lat".
Nie mogę doczekać się jutra... będzie wręcz zajebiście! Opowiem wszystko ze szczegółami w niedzielę. :) a teraz zmykam... ;*
Nie mogę doczekać się jutra... będzie wręcz zajebiście! Opowiem wszystko ze szczegółami w niedzielę. :) a teraz zmykam... ;*
czwartek, 12 stycznia 2012
Nie dojrzałeś by być ze mną. Dla ciebie nie liczy się charyzma dziewczyny. Bierzesz każdą po kolei, bo myślisz, że nowa znaczy lepsza...
Osz... ! Nie wyrobię... przed chwilą byłam na nk i fb, był też dostępny Mateusz. Patrzę na jego opis a tam "KCK ; **" po chwili wszedł na mój profil. No dosłownie bierze się za kilka dziewczyn naraz... Nie wiem już co o tym wszystkim myśleć. Naprawdę nie długo skończę w jakimś zakładzie psychiatrycznym. Najgorsze jest to że nie umiem się na niego obrazić. Czuję tę wewnętrzną złość ale mimo wszystko nie przeszkadza mi to, byleby on mnie kochał... Za dużo emocji na dzisiejszy wieczór...
Jutro do szkoły, a więc kończę. Posłucham sobie jeszcze przed snem muzyki, jeszcze trochę porozmyślam, popłaczę...
Pa ;*
Jutro do szkoły, a więc kończę. Posłucham sobie jeszcze przed snem muzyki, jeszcze trochę porozmyślam, popłaczę...
Pa ;*
środa, 11 stycznia 2012
senne marzenia...
Zastanawiam się czy on zadaje sobie sprawę z tego jak bardzo jest dla mnie ważny. Jak każdej nocy za nim tęsknię. Jak każdy wschód słońca rani mnie od wewnątrz. Jak samotność daje znać w każdym najmniejszym zakamarku mojego ciała. Jak dużo razy jego imię gości na moich ustach. Jak moje serce zachowuje się gdy słyszy siedem cudownych liter jego imienia. Jak każda wolna chwila jest przepełniona myślami o nim. Jak bardzo bym chciała, żeby tu był, żeby siedział obok mnie i zatapiał wzrok w moich tęczówkach nie mówiąc nic. Zrozumiałby jak bardzo jego obecność mnie uspokaja, jak czuję się bezpieczna gdy wiem, że jest. Oddałabym wszystko, żeby wiedział jak cholernie pusto jest w moim życiu bez niego. Chciałabym, żeby wrócił i bez pytania zamieszkał w moim sercu..
Brakuje mi Ciebie Mati...
Kilka chwil z Tobą odmieniło moje życie. Z Tobą całkiem inne życie. Twa osoba jest wyjątkowa. Mi wystarczą Twoje słowa. Płaczę kiedy Cię zobaczę. Uśmiech piękny Twój. Bez Ciebie cicho, w mym świecie szaro, nie chcę już proszę wróć. Najgorsze są te chwile kiedy Ciebie nie ma. Bardzo chcę z Tobą być. Dzielić wszystkie wspólne chwile. Miłość z Tobą jest cudowną drogą. Pozwól abym była z Tobą. Jesteś kochaną osobą. Myśli moje zawsze z Tobą. Wierzę, że jesteś tą osobą, każdą chwilę chciałabym spędzać z Tobą. W twych objęciach kłaść się spać. Razem z Tobą rano wstać. Zawsze obok Ciebie być, z Tobą pragnę żyć. Jesteś jak moje przeznaczenie, przyszłość zależy od Ciebie. Niezapomniane chwile, których nie da się wymazać. Kolejny raz przychodzi moment kiedy trzeba się wypłakać. Zamykam oczy i powracam tam i znów tam jestem. Przypominam sobie chwile, które były dla nas piękne. Dziś wiem, że już tak nie będzie. Sama gubię się. Jestem gotowa znów, aby Ci wybaczyć. Me uczucie nie wygaśnie, bo pokazałeś mi wyraźnie swoją wyobraźnię...
Kocham Cię...
Kocham Cię...
...zamknąć oczy i przejść przez skrzyżowanie...
...to tak... Wczoraj w szkole, jakaś masakra... Totalnie nie mogłam skupić się na tym co mówią nauczyciele. Za to na przerwie, czytałam opowiadanie na polski, które było zadane do domu, a obok siedział Sebastian (moja dawna miłość) : D Cały czas się na mnie patrzył... Moje koleżanki tj. Paulina i Natalia wgl się nie przejęły moimi problemami. W sumie to mogłam przewidzieć...
Dziś nie poszłam do szkoły. Było STRASZNIE! Cały czas myślałam o Mateuszu... Zjebałam sobie dzień ;( Dlaczego on jest taki... Napisałam dla niego tekst, wpiszę w następnym poście. Nic szczególnego się nie działo, poza problemami w rodzinie. Ale to już mnie nie obchodzi. Mam dosyć swoich problemów. To chyba na tyle. Dziś może pójdę jeszcze posłuchać muzyki i może jeszcze wieczorem coś napiszę... Nara :*
Dziś nie poszłam do szkoły. Było STRASZNIE! Cały czas myślałam o Mateuszu... Zjebałam sobie dzień ;( Dlaczego on jest taki... Napisałam dla niego tekst, wpiszę w następnym poście. Nic szczególnego się nie działo, poza problemami w rodzinie. Ale to już mnie nie obchodzi. Mam dosyć swoich problemów. To chyba na tyle. Dziś może pójdę jeszcze posłuchać muzyki i może jeszcze wieczorem coś napiszę... Nara :*
poniedziałek, 9 stycznia 2012
"Bez Ciebie tracę siebie..."
Właśnie wróciłam. Zmarzłam że ojapierdole... Byłam na spacerze. Słuchałam muzyki i rozmyślałam, wolno spacerując. Zauważyłam, że dopiero od niedawna pokochałam spacery nocą. To wszystko dzięki niemu... Kiedyś bałam się ciemności, ale odkąd Mati zaczął zabierać mnie na spacery nocą po lesie, już się nie boję. Kwestia przyzwyczajenia :) Zakładasz słuchawki, włączasz dobry rap i odlot. Oderwanie od rzeczywistości, od tej codziennej monotonni... nie do opisania...
Jutro trzeba szkołę odwiedzić ;D Ciekawe co tam słychać u Pauliny i Natali - moich szkolnych przyjaciółek. ekhm... dobrych koleżanek :) postanowiłam zmniejszyć nieco grono przyjaciół, bo nie wszyscy zasługują na te określenie. Za bardzo ufam ludziom, a potem się cierpi....
http://miko895.wrzuta.pl/audio/1dyD3JADQn6/tloku_jula_kama_-_sprzecznosc_serc
http://miko895.wrzuta.pl/audio/1dyD3JADQn6/tloku_jula_kama_-_sprzecznosc_serc
Siemka ;)
Postanowiłam prowadzić bloga, ponieważ nie zawsze mam się komu wygadać. Ostatnio bardzo często mam problemy i za każdym razem pisząc do przyjaciółki mam wrażenie że wykorzystuję ją... Teraz mój problem jest związany z chłopakiem. Zapoznał mnie z nim mój brat. Od tamtej pory piszemy ze sobą, widzieliśmy się już nawet kilka razy. Na ostatnim naszym spotkaniu powiedział mi on kilka rzeczy na temat mojego brata, a ja głupia wygadałam mu to wszystko. Oczywiście mój brat - Sebek, i "chłopak" - Mati się już nie lubią. A to wszystko przezemnie. Nie wiem co wtedy we mnie wstąpiło ale teraz baaardzo tego żałuję. Co z tego skoro Mati napisał mi "dobra. nara". Dla mnie znaczy to koniec... Strasznie to przeżywam. Totalnie nie wiem co mam robić. Przepraszać go czy chociaż to trudne totalnie olać. Aha dodam jeszcze że dowiedziałam się że Mati pisze nie tylko ze mną ale z innymi dziewczynami. Z jednej strony patrząc na to wszystko powinnam go zostawić, zapomnieć, ale z drugiej czuję do niego duże przywiązanie i nie wyobrażam sobie bez niego kolejnych dni... ;(
Subskrybuj:
Posty (Atom)